Wczorajszy poranek rozpocząłem od
kontemplacji sporego korka samochodowego, jaki utworzył się na ulicy tuż pod
moim oknem. Niemały paraliż komunikacyjny panujący w Katowicach związany był oczywiście
z czwartym etapem Tour de Pologne, który właśnie tu miał swoją metę. Okolice
centrum i Spodka (a więc moje dość bliskie sąsiedztwo) były całkowicie
zablokowane. Szczęśliwie udało mi się sprawnie uniknąć wszelkich drogowych
niedogodności, jako że do pracy wyruszałem akurat w przeciwnym kierunku. Tym
samym też ominęła mnie przyjemność kibicowania kolarzom, którzy w dość zwartym peletonie
finiszowali nieopodal mojego miejsca zamieszkania.
Wspaniałą pociechę przyniosły mi jednak
emocjonujące doniesienia, jakie dotarły do nas wieczorem z Barcelony. W
Mistrzostwach Świata w Pływaniu udało się nam wreszcie zdobyć pierwszy medal! A
to za sprawą rewelacyjnego Pawła Korzeniowskiego, który na swoim koronnym
dystansie 200 metrów stylem motylkowym wywalczył srebro! Niezwykle pasjonujący
wyścig pokazał wspaniałą kondycję naszego zawodnika, który mimo kontuzji sprzed
kilku miesięcy (i wiążących się z tym przerw w treningach, a nawet krótkiego
okresu nadwagi) popłynął rewelacyjnie, zyskując niezły czas 1:55:01.
Lepszy od Polaka okazał się Chad Le Clos,
co akurat nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę, że to właśnie ten pływak podczas ubiegłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Londynie pokonał samego Michaela
Phelpsa. Wczorajsza walka była zresztą bardzo wyrównana, a Paweł co rusz
wysuwał się na prowadzenie (widać to zwłaszcza przy 50 i 150 metrze). Chyba
tylko niesamowite nawroty i wybicia Le Closa sprawiły, że złoto trafiło ostatecznie
w ręce zawodnika z RPA.
Radość
z medalu Pawła jest przeogromna, a wraz z nią rośnie też apetyt na kolejne
zwycięstwa naszych pływaków. Już jutro wielka szansa stanie przed Radkiem
Kawęckim, który z trzecim czasem wszedł dziś spokojnie do finału 200 metrów
stylem grzbietowym. Tymczasem w oczekiwaniu na dalsze wieści z Barcelony trzeba
koniecznie raz jeszcze nacieszyć się wczorajszym sukcesem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz